„Cierpicie, boli was to i zmagacie się. To, co widzicie wokół siebie, jest jak zniszczenie po przejściu szarańczy. Trudno wam jest dostrzec Boga, trudno wam jest dostrzec Jego działanie. Wydaje się wam, że On was nie słyszy… A Jan mówi: ‘Cisza ogarnęła niebo’…”

„Tak więc ukorzcie się pod mocną ręką Boga, a Bóg wywyższy was za to w odpowiedniej chwili. We wszystkich potrzebach waszych zaufajcie Jemu, gdyż On troszczy się o was. Bądźcie trzeźwi i czuwajcie, bo przeciwnik wasz, diabeł, krąży niby lew ryczący wokół was, wypatrując, kogo by pożreć. Przeciwstawiajcie się mu waszą [silną] wiarą…(1 P 5,6-9). Diabłu zależy na tym, żeby wam udowodnić, że wasze troski, kłopoty, zmartwienia są silniejsze i większe niż Bóg, któremu zaufaliście!...”

„Co sprawia, że ta oczywista prawda, że Bóg jest Panem wszystkiego i włada nad wszystkim, jest nam wykradana i jest nam zabierana? Dlaczego tak trudno nam w tej rzeczywistości pamiętać słowa Chrystusa, który mówi: „Pokój mój daję wam. Pokój mój zostawiam Wam”. Pomylił się? Okłamał nas?...”