Kazania - archiwum

„Bóg przemawia zawsze! Mówi do każdego z nas zawsze. Za czym podążamy, gdy Go słuchamy? Co sprawia, że nie zawsze jesteśmy w stanie Go słuchać? Kogo lub czego słuchamy? Na co nastawione jest moje ucho? Na Boga? A może na mój gniew? A może na moje rozczarowanie? A może na moje wyobrażenie? A może na moje zranienie?...”
„Zmęczony? To prawda. Przestraszony? No cóż. Ale weź swoje sieci i wypłyń na głęboką wodę. Nie zostawaj na brzegu, bo tu nie ma rozwoju, bo tu nie doświadczymy Bożej mocy i Bożego działania. Tu nie doświadczymy cudu obecności Boga. Tu nie doświadczymy tego, co On dla nas przygotował...”
„Jesteśmy niecierpliwi. Brakuje nam wiecznie czasu. Nie umiemy czekać. A umiejętność czekania, rozpoznania Bożego działania wydaje się być w wierze, w podążaniu za Bogiem kwestią kluczową. Gdy czekamy, mamy tendencję do chodzenia na skróty. Gdy czekamy, mamy tendencję do schodzenia z wyznaczonej drogi, bo wydaje się nam, że gdy zejdziemy w tym kierunku, gdy podejmiemy taką decyzję, gdy zrobimy to, co mamy zrobić teraz w tym momencie, to dzięki temu osiągniemy coś więcej. W chodzeniu na skróty nastawieni jesteśmy na efekt, a Boże nastawienie to przemiana życia...”
„Ileż to razy czuliście się zapomniani? Ileż to razy wydawało się, że teraz to już z pewnością coś się odmieni, już teraz z pewnością coś się w moim życiu wydarzy! A tu nic! Ci, którzy mieli pamiętać – nie pamiętają. Ci, którzy mieli coś zrobić – nie zrobili. Ci, którzy obiecali – nie dotrzymali…”
Piotr Gąsiorowski
Mateusza 14:22-33
25 min 15 sek
Views: 980
„Tam, gdzie jesteśmy – jeśli zostaniemy w miejscu, gdzie strach nas zatrzymał, nigdy nie doświadczymy cudu chodzenia po wodzie. Pewnie można wysnuć z pięć kazań na temat tej przypowieści, jak to Piotr zwrócił uwagę na wiatr i zaczął znów tonąć, ale fascynują mnie uczniowie, którzy zostali w łodzi. Nie podjęli działania. Nie zrobili nic…”
„Czy wierzysz w to, że zamiarem Boga dla ciebie jest coś niezwykłego? Czy wierzysz w to, że Bóg wcale nie pragnie, abyś był umęczony i zniechęcony?... „Albowiem Ja wiem, jakie mam myśli o Was – mówi Pan. Myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją. Gdy będziecie mnie wzywać i zanosić do mnie modły, wysłucham was. A gdy mnie będziecie szukać, znajdziecie mnie. A gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem.” Jr 29,11-14 ..."
„Oblubieniec i oblubienica to ludzie, którzy przygotowują się na bycie razem, na bycie ze sobą. To nie jest przygotowanie się na randkę, po której się rozejdą, ale to jest przygotowanie się na zejście i nie rozstawanie się. I mamy do czynienia z Oblubieńcem, który włożył niezwykły wysiłek, aby być gotowym na spotkanie z każdym z nas...”
„Gdziekolwiek pójdziesz, w którymkolwiek miejscu będziesz, na wózku inwalidzkim, na szczycie sławy, czy będziesz prowadził wielką konferencję czy małe spotkanie modlitewne, Bóg Ojciec nie przestaje być twoim Ojcem! On na ciebie patrzy wciąż w ten sam sposób. Martwi się o każde twoje zranienie, martwi się każdym twoim niepowodzeniem, przejmuje się każdą twoją wątpliwością i patrzy na ciebie jak na swoje dziecko...”