„Chcemy kogoś, kto spłaci nasze długi; kto wyrwie nas z nieciekawego miejsca, w którym się znaleźliśmy. Natomiast Jezus przychodzi w bezbronności… Nie ma siły mięśni, nie ma siły wojennego oręża, nie ma siły argumentów – jest siła delikatnej bezbronności…”