„Dlatego, moi ukochani, jako zawsze posłuszni — nie tylko, gdy jestem z wami, lecz tym bardziej, gdy mnie nie ma — czyńcie użytek ze swego zbawienia, w poczuciu czci i odpowiedzialności wobec Pana. Bóg to bowiem jest sprawcą waszych pragnień i działań płynących z dobrej woli…” Ef 2,12-13

„W jaki sposób Jezus realizował politykę kadrową?...”

„To, co masz w sobie, wywiera wpływ. Jest tą mocą, którą zarządzasz, która sprawia, że rzeczywistość, w której funkcjonujesz, jest temu poddana...”

„Jeśli Bóg będzie coś mówił do was dzisiaj i będziecie czuli to delikatne ukłucie, to go nie ignorujcie. Jeśli je zignorujecie, to jeszcze dwa, trzy takie ukłucia i przestaniecie słyszeć cokolwiek. Potem wielu ludzi mówi: ‘Nie słyszę Boga! Boże, przemów! Niech spadnie ciężarówka tutaj, żebym Cię usłyszał!’ Jeśli konsekwentnie ignorujemy to, co Bóg mówi, to przestajemy Go słyszeć…”

„Możemy ściągnąć Boga do naszego poziomu. Możemy przed nos sobie położyć gazetę. Możemy skupić się na sobie, na tym co jest tu i teraz i nie zwrócić wzroku w inną stronę... I nie zobaczyć Boga... Możemy nawet mieć pretensje, że do nas nie schodzi, mieć żal, że 'dlaczego tu na tej stronie Ciebie, Boże, nie ma? Dlaczego w tym miejscu właśnie nie jesteś?'... albo możemy posłuchać tego, co On mówi, spojrzeć w niebo i zobaczyć Jego otwarte ramiona...”